sobota, 28 stycznia 2017

Notka pożegnalna (?)


Nie będziemy owijać w bawełnę - zawieszamy, albo raczej zamykamy bloga. Od dłuższego czasu wena kompletnie nam nie dopisuje, a wszyscy wiemy, że najgorsze co może być to pisać rozdział na siłę. Co z tego wyjdzie? Tak, nic. :)))) Szczerze mówiąc, dużo lepiej prowadziło nam się poprzedniego bloga, miałyśmy mniejszą presję jeżeli chodzi o szkołę i sprawy prywatne, także wszystko było cud miód. Teraz, kiedy o takim frywolnym życiu możemy sobie pomarzyć, nie zostaje nam nic innego jak zakończyć coś, co może niezbyt umyślnie zaczęłyśmy.
Jak sami widzicie, że blog 'zszedł na psy' :))) Nowy rozdział- 1 komentarz pod nim, co absolutnie nas nie motywowało do dalszego działania. Czy ktoś to przeczyta? Nie mamy bladego pojęcia.
 Ale w tym właśnie momencie.
Drogi czytelniku, chcemy ci z całego serduszka podziękować za każdy komentarz, za każde wejście na tego bloga i poświęcenie mu trochę czasu. Jesteśmy bardzo, ale to bardzo wdzięczne za to, że nas tak cieplutko przyjęliście. Za brak żadnych negatywnych uwag, dziękujemy.
 Ale też BARDZO PRZEPRASZAMY, za wszystkie błędy, za to, że rozdziały były dodawane tak rzadko, mimo wszystkich obietnic. Wybaczycie?
Myślimy, że jeszcze kiedyś spotkacie nas w duecie na bloggerze.
Kochamy was mocniutko misiaczki!
Mamy nadzieję, że do następnego!